poniedziałek, 2 kwietnia 2018

KLASYFIKATOR DOŁÓW





Chciałabym przytoczyć fragment książki „Moje dwie głowy”.
Autorka opisuje rodzaje dołów jakie występuję po rozstaniu z toksycznym partnerem, jednak takie doły występują po każdym rozstaniu.

Warto je moim zdaniem poznać i spojrzeć trochę z dystansem na targające nami po rozstaniu uczucia 😉

„ 1. Dół wczesnoporonny zaraz po odstawieniu- wykopaniu- odejściu ( pod hasłem „ Dlaczego ON ?” – Dlaczego ON mi to zrobił ? Dlaczego ON jest takim fiutem”)
2. Dół wczesnoporAnny ( pod hasłem „ Ta pusta poduszkaaaaaaaaaaaaaaaa!)
3. Dół tęskniący (pod hasłem „ Dlaczego ON NIE” – Dlaczego ON NIE dzwoni? Dlaczego on nie jest tym kim miał być ? )
4. Dół egzystencjonalny ( pod hasłem „Dlaczego Ja?” – Dlaczego ja nie mogę mieć normalnego faceta ? Dlaczego ja nie nadaje się do normalnego kochania ? )
5. Dół morderczy ( Dlaczego go nie zamordowałam, jak miałam okazję ? Przynajmniej by było, że w afekcie. )
6. GUPI dół ( pod hasłem „ GUPIA ja” – Dlaczego byłam taka głupią ślepą cipą?)
7. Dół weekendowy zwany dołem megasamotności ( pod hasłem „ Dlaczego WSZYSCY?” Dlaczego wszyscy w taki dzień, jak dziś, mają z kim pójść za rękę do parku, tylko nie ja ? Dlaczego wszyscy są szczęśliwi oprócz mnie ? )
8. Dół ginekologiczny ( pod hasłem „Niech mnie ktoś przeleci, bo ocipieję”)
9. Dół proroczy (pod hasłem „ I tak będzie, kurwa, zawsze, NA PEWNO”)
10. Dół- Rów Mariański – skrzyżowanie wszystkich poprzednich (występuje przeważnie w okolicach PMS).

Teraz już nie musicie mówić „ Mam takiego a takiego doła” . Wystarczy powiedzieć „ Wczoraj miałam szóstkę  „ albo „ Dziś dopadła mnie dwójka skojarzona z piątką” . Przyznacie, że wygodne, prawda ? Redukcja poszczególnych dołów wskazuje na proces zdrowienia. „


Polecam tę książkę wszystkim kobietom które są w toksycznych związkach i nie wiedza jak się z nich wydostać oraz tym którym się to udało ale wciąż rozpamiętują i nie mogą dojść do siebie. Lektura obowiązkowa.

Pozdrawiam i życzę jak najmniej dołów.
Beata z NIEDAJSIĘ.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz